"wtedy pomyślałem, że jesteśmy niczym to listowie
czekające na jesień jak na spowiedź
a wszystko co powiemy
to szelest, bo trudniej nam będzie przeprosić
niż odejść..."
/A. Kwaczek, "Madeleine zrywa liście z drzew", fragm./
niewzruszenie. ze stachurą w tle.
erin cone
przecież to głupie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz